fbpx

237 lat historii motoryzacji

Kolejnym ważnym wydarzeniem w 237 latach historii motoryzacji okazał się rok 1875, kiedy to w Wiedniu Niemiec S. Marcus zbudował pierwszy wóz napędzany silnikiem spalinowym. Pojazd ten miał wszystkie podstawowe zespoły konstrukcyjne samochodu, mimo umieszczenia silnika na zwykłym wozie o drewnianych kołach z obręczami stalowymi, i obecnie uznawany jest za prototyp samochodu.

Pojazd Marcusa miał jednocylindrowy silnik o mocy 0,75 KM przy 500 obr/min i poruszał się z prędkością około 6 km/h. Konstrukcja Marcusa ważyła 756 kilogramów i była na tyle solidna, że jeszcze w 1950 roku udało się ją uruchomić.

Niestety, miejscowa policja zabroniła Mercusowi publicznego korzystania z wynalazku ze względu na dokuczliwy odór spalin. Mimo, że może się zdawać, że to właśnie Mactus był ojcem silnika spalinowego tak nie jest.

To właśnie Niemiec Gottlieb Damiler, a nie Marcus w 1883 roku skonstruował pierwszy szybkobieżny silnik spalinowy, a już 3 lata później zamontował go na samochodzie. Jego pojazd był wyposażony w silnik benzynowy nie na trójkołowym, lecz na czterokołowym podwoziu. Skrętna była cała przednia oś. Jego pojazd przypominał bryczkę, od której odczepiono konia. Ponieważ taki kształt miał być pomocny w razie awarii samochodu (łatwo było doczepić do niego zwierzę pociągowe).

W rezultacie kolejnych zmian silnik Daimlera miał moc 3,75 konia mechanicznego, co umożliwiało rozpędzenie samochodu do szybkości 32 km/h. W roku 1886 światu ukazuje się samochód skonstruowany przez rodaka Damilera, Carla Benza o podobnej konstrukcji silnika, jaką posiadał samochód Gottlieba. Benz w 1885 roku przeprowadził pierwsze próby z trójkołowym pojazdem napędzanym czterosuwowym silnikiem benzynowym o mocy 0,55 kW, z elektrycznym układem zapłonowym wysokiego napięcia. Napęd przenoszony był na dwa tylne koła łańcuchem, a przednie służyło do sterowania. Duże, leżące poziomo koło zamachowe zapewniało równą pracę jednocylindrowego silnika. Hamulcami były klocki, w razie potrzeby dociskane do obręczy szprychowych kół. Pojazd ważył 260 kilogramów i już podczas pierwszej próby poza podwórkiem Benza bezawaryjnie przejechał 24 kilometry. Konstruktor opatentował go w 1886 roku. Potem w roku 1890 po wielu próbach ze swoimi pojazdami obaj wynalazcy zakładają fabryki.

237 lat motoryzacji


W 1875 Siegfried Marcus buduje samochód z silnikiem spalinowym napędzanym benzyną.

Na początku samochód był przyjmowany nieufnie. U niektórych wywoływał uśmiech na twarzy, a u innych poirytowanie, a czasem nawet złość ze względu na hałas wydawany przez ówczesne pojazdy. Już jednak nie mogło zatrzymać ich rozwoju. Samochód stawał się coraz doskonalszy tak na zewnątrz, jak i wewnątrz.

W przeszłości odchodziły pojazdy podobne do bryczek. W 1905 roku pojawił się pierwszy samochód, którego nadwozie można było za pomocą specjalnej nakładki zmienić z otwartego na zamknięte. Coraz popularniejsze stawały się luksusowe auta z oszklonym pomieszczeniem dla pasażerów.

Kierowca znajdował się, co prawda jeszcze poza nim, ale osłaniał go przedłużony dach i pionowa szyba zamontowana na przodzie pojazdu. Z tego typu konstrukcji narodziły się współczesne karoserie samochodowe.

Ponieważ samochody zaczęły zdobywać coraz większą popularność przestały być już jedynie zabawką dla bogaczy. Emil Levasseur wymyślił w roku 1891 napęd na przednie koła. Cztery lata później bracia Michalin: André i Čdouard, łączą pneumatyczne ogumienie z wymienną obręczą koła. Od tej pory złapanie gumy stało się już znacznie mniejszym problemem. Doskonalono też hamulce samochodów.

Najpierw wyposażono w nie tylko, 2 koła, ale wraz ze wzrostem prędkości pojazdów takie rozwiązanie przestało wystarczać. W 1907 roku H. Ledvinka, konstruktor austriacki, zastosował hamulec mechaniczny na 4 koła. Koniec wieku XIX i początek XX cechuje niezwykle dynamiczny rozwój motoryzacji. 

Świadczą o tym rekordy prędkości, otóż w roku 1902 na samochodzie z silnikiem spalinowym rekord wynosił już 122,4 km/h. Potem w roku 1909 samochód firmy Benz przekroczył prędkość 200 km/h.

Na początku XX wieku w Europie i USA pracuje już kilkadziesiąt fabryk produkujących samochody. W 1903 roku zakłada swoją wytwórnię H. Ford, a po opracowaniu swego kolejnego modelu „T” w 1908 roku jako pierwszy rozpoczyna produkcję wielkoseryjną, przekształcając ją w 1913 roku w produkcję masową.

 Ford Model „T” produkowano przez 20 lat bez przerwy i wyprodukowano w ilości ponad 15 mln. egzemplarzy. Potem rekord ten został pobity dopiero w latach sześćdziesiątych przez równie popularnego „Garbusa”.

Ford T
Historia Forda T

237 lat historii motoryzacji